- Czasowy zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw już niebawem wejdzie w życie
- Zakazem objęte zostaną wszystkie napoje z zawartością alkoholu powyżej 4,5%
- Wyjątkiem będzie jedynie piwo
Czas na zmiany! Minister Zdrowia od dłuższego czasu zapowiadała już, że pojawi się sporo zmian, które bezpośrednio mają wpłynąć na poprawę zdrowia Polaków, ale również takich, które mają wpłynąć na bezpieczeństwo. Pierwsze z nich wycelowane zostały w kierowców i dotyczą zakazu sprzedaży wysokoprocentowego alkoholu na stacjach paliw.
Na drogach ma być znacznie bezpieczniej, a liczba wypadków i ofiar śmiertelnych systematycznie ma spadać. Zaczęło się od sporych zmian w przepisach i samym taryfikatorze, ale konieczne jest również działanie w zupełnie innych sektorach, które pośrednio mają wpływ na ich liczbę. W ostatnim czasie zauważyć można było, że wprowadzane nowelizacje dotyczyły poszczególnej grupy wykroczeń – zaczęło się od niechronionych uczestników ruchu drogowego i nadania im pierwszeństwa na przejściach dla pieszych, następnie uderzono w piratów drogowych, którzy często dopuszczali się wykroczeń na drogach, więc teraz nadszedł czas na tych, którzy pijani wsiadają za kółko.
Najnowsza propozycja Ministerstwa Zdrowia zawiera projekt zmian, zgodnie z którym sprzedaż na stacjach paliw mocnych alkoholi z wyjątkiem piwa i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 4,5% będzie zabroniona. Sam zakaz będzie czasowy i obowiązywał będzie jedynie w godzinach od 22:00 do 6:00 rano następnego dnia, przez co ma spaść liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców w godzinach wieczornych.
Najważniejsze informacje:
- Zakaz sprzedaży napojów wysokoprocentowych powyżej 4,5% na stacjach paliw powoli staje się faktem.
- Ustawa trafiła już pod obrady i najprawdopodobniej najnowsze przepisy wejdą w życie pod koniec bieżącego roku lub na początku 2025 roku.
- Zakaz sprzedaży będzie czasowy i obowiązywał będzie w godzinach od 22:00 do 6:00 rano następnego dnia.
Przeczytaj koniecznie więcej o zmianach:
Zmiany nadchodzą wielkimi krokami!
Minister Zdrowia, Izabela Leszczyna, coraz częściej pytana jest przez dziennikarzy o format zapowiadanych zmian. W tej kwestii dowiedzieliśmy się już wszystkiego, a kilka dni temu pojawiła się również informacja, że prace nad ustawą są już na finiszu. Do ich wprowadzenia pozostało już zatem niewiele czasu, gdyż zgodnie z zapowiedzą, która pojawiła się w wywiadzie w radiu Tok FM, ustawa już niebawem trafi pod obrady, a zakaz wejdzie w życie naprawdopodobniej na koniec bieżącego roku lub na samym początku 2025 roku. Kierowcy w tej kwestii kompletnie nie mają nic do powiedzenia, bo zdecydowana większość uważa, że taka zmiana jest jak najbardziej potrzebna. Sam zakaz ma sprawić, że stacje paliw nie będą miejscem nocnego ratunku dla zarówno kierowców, jak i osób, dla których jest to ostatnia szansa na zakup alkoholu w przypadku, gdy pozostałe sklepy są zamknięte. Pojawiają się informacje, że napoje procentowe docelowo całkowicie mają zniknąć z dyskontów paliowych, aby jak najmniej kusiły przede wszystkim zmotoryzowanych.
Radni z Torunia sami podjęli decyzję jeszcze przed wejściem nowych przepisów w życie
Pomysł okazał się trafiony i popierają go najróżniejsze środowiska. Niektórym, jak chociażby radnym z Torunia, spodobał się na tyle, że samodzielnie wprowadzony został całkowity zakaz sprzedaży napojów o zawartości alkoholu powyżej 4,5% na wszystkich stacjach paliw w mieście. Wyjątkiem zatem jest jedynie piwo. Nowe zasady nie dotyczą jednak restauracji i barów, które znajdują się w bezpośredniej bliskości.
– Celem uchwały jest realizacja przepisów wynikających z ustawy, według której polityka samorządu ma prowadzić do ograniczenia dostępności i spożycia alkoholu. Takie miejsca, jak stacje paliw powinny służyć przede wszystkim do kupna paliwa. – powiedział Krzysztof Kisielewski, dyrektor Wydziału Ewidencji i Rejestracji Urzędu Miasta Torunia.
Warto dodać, że rządzący Toruniem po raz pierwszy taki zakaz chcieli wprowadzić znacznie wcześniej, bo już w 2017 roku. Sprawa trafiła wówczas do sądu, jednakże ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) uznał, że władze miasta nie przekroczyły swoich uprawnień. Obecnie zmiany udało się wprowadzić i bardzo możliwe, że będą one wyznacznikiem dla pozostałych miast, które również pójdą śladami władz miasta Mikołaja Kopernika i piernika.
